Grecja 2025

Tak nam się spodobało w ubiegłym roku w Grecji, że w tym roku postanowiliśmy do niej wrócić.

Lecimy do Salonik, a stamtąd autobusem do Perea.

Po wejściu do wynajętego mieszkania na balkonie przywitała nas modliszka.

Tym razem postanowiliśmy wybrać się na koniec półwyspu żeby podziwiać piękne klify.

Jak zwykle wizyta na bazarze w Salonikach.

W nowoczesnej obrotowej wieży.

Po wejściu do autonomicznego metra, pod ziemią spotkaliśmy się z ciekawym sposobem przedstawienia historii miasta.

Spacerki po starym mieście.

Także wizyta w zabytkowej wieży.

Z wieży roztacza się piękny widok na miasto Saloniki.

Obowiązkowo wizyta w aquaparku Waterland.

Tym razem nauczyliśmy się obierać i robić pyszne krewetki.

Poniżej krewetki przed:

Krewetki po przygotowaniu przez żonę:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *