Mieliśmy jechać na wakacje samochodem do Budapesztu i przy okazji zwiedzić parę innych miejsc. Samochód nam odmówił posłuszeństwa i kupiliśmy bilety lotnicze do Grecji. Jak się później okazało był to bardzo trafny wybór.
Większość budynków, które widzieliśmy została zbudowana na palach. Każdy z nich ma ogromne balkony.

W środku miasta znajdują się mury zabytkowe i wykopaliska ogrodzone barierką.


Jak zwykle konieczne są odwiedziny na lokalnym bazarze.


Na bazarze można było skosztować lokalnej kuchni.

Tak “zaludniony” był deptak w środku lata.



Nasz kocyk na plaży.




Na koniec pobytu pojechaliśmy do Aquaparku.

